7 sierpnia zespół spektaklu “Kamień na kamieniu” zadebiutował w plenerze! Dziękujemy suwalskim Teatr-Akcjom za zaproszenie do udziału w festiwalu i możliwość podzielenia się naszą wrażliwością z suwalską publicznością.
Dostosowanie spektaklu do warunków plenerowych było dla nas wyzwaniem i wspaniałą przygodą. Poszukiwaliśmy zupełnie nowych środków inscenizacyjnych, eksplorowaliśmy możliwości otwartej przestrzeni i pracowaliśmy nad utrzymaniem atmosfery intymności spektaklu.
Tekst Wiesława Myśliwskiego wyrasta niejako z ziemi, z prawideł natury, dlatego ogromnie cieszymy się, że mogliśmy zagrać spektakl boso na trawie, pod gołym niebem, a za widownię mieć również klucze lecących ptaków. Na nieco ponad godzinę Kaczy Dołek w Suwałkach stał się dla nas sceną wymarzoną. A wręcz magiczną! Bo jak inaczej nazwać sytuację kiedy w scenie zapalania lampy naftowej jednocześnie zapalają się parkowe latarnie, albo kiedy w scenie śmierci matki rozbrzmiewają dzwony sąsiedniego kościoła z dźwiękami apelu jasnogórskiego?
Suwalszczyzna zachwyciła nas nie tylko pięknymi krajobrazami i regionalną kuchnią, ale przede wszystkim teatralnym potencjałem! Cieszymy się, że są ludzie, którzy mają determinację i odwagę organizować tak rozbudowane wydarzenia teatralne.
Na koniec chcemy podziękować naszej koleżance z zespołu, Basi Szymczyk, za udostępnienie nam swojego domu i ogrodu na miejsce prób.
Dziękujemy również Właścicielom Firmy Drewtark za pieńki naszych marzeń do plenerowej inscenizacji spektaklu.
Zdjęcia: Wojciech Otłowski
Recenzja dostępna także TUTAJ